To trudne pytanie, gdyż każde dziecko uczy się w swoim czasie i nie należy go poganiać. Wiadomo natomiast, przez jakie etapy nauki musi przejść.
Pierwszy etap to akulturacja – czyli zapoznanie, zanurzenie dziecka w muzycznej kulturze. Maluch będący na tym etapie uważnie słucha, nawiązuje kontakt wzrokowy, uśmiecha się, czasem wydaje z siebie dźwięki (reakcje przypadkowe – piski, krzyki itp.), porusza się lub paple w odpowiedzi.
Dobrze, kiedy akulturacja zakończy się około 2–3 roku życia. Zdarza się jednak, że nawet dzieci dużo starsze są nadal na tym etapie.
Kolejny etap to imitacja – dziecko próbuje z pewną dokładnością naśladować dźwięki z otoczenia – porusza się w takim samym lub podobnym rytmie, śpiewa czysto pojedyncze dźwięki lub nawet całe fragmenty muzyczne. Najlepiej, kiedy imitacja zakończy się do ok. 4–5 roku życia.
Ostatni etap to tzw. asymilacja. Dziecko śpiewa wszystkie dźwięki poprawnie i wyraźnie, porusza się do muzyki w różnych tempach. Koordynuje śpiewanie i recytowanie z oddychaniem i ruchem. Dziecko, które zaczęło uczyć się muzyki wcześnie, zakończy ostatni etap około 6. roku życia.
Każda reakcja dzieci jest pożądana i świadczy o uczeniu się, natomiast nie można ich wymuszać. Każde przechodzi przez kolejne etapy we własnym tempie, ingerencja w ten proces może zupełnie dziecko zablokować.