Allegretto Wrocław

Autorska Szkoła Muzyki

Drodzy Państwo,

z głębokim żalem zwracam się do Państwa z wiadomością, która z pewnością będzie dla Was zaskoczeniem i smutkiem. Autorska Szkoła Muzyki Allegretto, którą z dumą prowadziłam przez ostatnie 11 lat, stanęła przed nieuchronnym zamknięciem. Decyzja ta nie była łatwa, ale niestety nie ma w tej chwili innej możliwości.

W ostatnich latach napotkaliśmy na liczne wyzwania, które znacząco wpłynęły na naszą działalność. Pandemia COVID-19 miała ogromny wpływ na funkcjonowanie szkoły, zarówno pod względem organizacyjnym, jak i przede wszystkim finansowym. Do tego doszły moje osobiste trudności, w tym mój wciąż pogarszający się stan zdrowia. W ostatnim czasie dołożyła się do tego jeszcze rosnąca inflacja, co ostatecznie sprawiło, że dalsza działalność ASM Allegretto nie jest możliwa.

W związku z tym, z przykrością informuję, że z dniem 1 stycznia 2024 Autorska Szkoła Muzyki Allegretto zakończy swoją działalność.

Zamykanie Autorskiej Szkoły Muzyki Allegretto jest dla mnie niezwykle smutne. Prowadzenie Allegretto było niestety rozdziałem, który dobiega końca. Była to nie tylko moja pasja, ale także znacząca część mojego życia zawodowego i osobistego. Przez te lata miałem zaszczyt uczyć i obserwować rozwój wielu utalentowanych młodych muzyków, co zawsze będzie dla mnie źródłem wielkiej dumy i radości.

Dziękuję Państwu za wsparcie i zaufanie, jakim obdarzyliście mnie i moją szkołę przez te wszystkie lata. Życzę Państwa dzieciom dalszych sukcesów w nauce muzyki i mam nadzieję, że nasze ścieżki jeszcze się skrzyżują.

Z poważaniem, Urszula Polak

31 grudnia, 2023

Posted In: Aktualności

Zapraszamy do obejrzenia fragmentu webinaru „Muzykalne dziecko” przeznaczonego dla rodziców, którzy chcą uzyskać wiedzę o rozwoju muzycznym dziecka, by móc je wesprzeć w rozwijaniu zdolności.

Po obejrzeniu filmu będziesz wiedzieć m.in:
– czy zdolności muzyczne są wrodzone czy nabyte?
– co wspólnego ma nauka muzyki z nauką języków obcych?
– jak przebiega proces uczenia się muzyki i jak go wesprzeć?
– dlaczego warto zbadać poziom zdolności muzycznych?

8 sierpnia, 2020

Posted In: Dla rodziców

To trudne pytanie, gdyż każde dziecko uczy się w swoim czasie i nie należy go poganiać. Wiadomo natomiast, przez jakie etapy nauki musi przejść.

Pierwszy etap to akulturacja – czyli zapoznanie, zanurzenie dziecka w muzycznej kulturze. Maluch będący na tym etapie uważnie słucha, nawiązuje kontakt wzrokowy, uśmiecha się, czasem wydaje z siebie dźwięki (reakcje przypadkowe – piski, krzyki itp.), porusza się lub paple w odpowiedzi.

Dobrze, kiedy akulturacja zakończy się około 2–3 roku życia. Zdarza się jednak, że nawet dzieci dużo starsze są nadal na tym etapie.

Kolejny etap to imitacja – dziecko próbuje z pewną dokładnością naśladować dźwięki z otoczenia – porusza się w takim samym lub podobnym rytmie, śpiewa czysto pojedyncze dźwięki lub nawet całe fragmenty muzyczne. Najlepiej, kiedy imitacja zakończy się do ok. 4–5 roku życia.

Ostatni etap to tzw. asymilacja. Dziecko śpiewa wszystkie dźwięki poprawnie i wyraźnie, porusza się do muzyki w różnych tempach. Koordynuje śpiewanie i recytowanie z oddychaniem i ruchem. Dziecko, które zaczęło uczyć się muzyki wcześnie, zakończy ostatni etap około 6. roku życia.

Każda reakcja dzieci jest pożądana i świadczy o uczeniu się, natomiast nie można ich wymuszać. Każde przechodzi przez kolejne etapy we własnym tempie, ingerencja w ten proces może zupełnie dziecko zablokować.

18 stycznia, 2016

Posted In: Dla rodziców

Według prof. Edwina Eliasa Gordona, autora teorii uczenia się muzyki, na której się opieramy, dziecko uczy się muzyki w taki sam sposób, w jaki poznaje swój język, kiedy jest niemowlęciem.

Ucząc się mówić, maluch najpierw długo słucha, jak mówią inni, później sam próbuje mówić pierwsze słowa i zdania, a następnie, dopiero po kilku latach, uczy się czytać i pisać. Teorię języka (gramatykę, składnię) poznaje na samym końcu. Ucząc się śpiewać, dziecko powinno zachować dokładnie taką samą kolejność.

Tymczasem w bardzo wielu szkołach muzycznych uczy się dokładnie od końca! Maluchy próbują na samym początku nauczyć się zapisu nutowego, czego nie rozumieją i być może nie wykorzystają. Uczą się nazw nut, ale nie muzykowania: śpiewania, grania i tworzenia własnej muzyki. Aby wykorzystać swoje zdolności muzyczne (zamiast mechanicznej nauki gry na instrumencie), powinni dużo słuchać śpiewanej przez innych muzyki, a później sami próbować mówić w języku muzyki, czyli swobodnie śpiewać i tworzyć własne melodie.

Gry na instrumentach uczymy dopiero wtedy, gdy dziecko już czysto śpiewa i ma wykształcone myślenie muzyczne (tzw. instrument wewnętrzny). Osiągniemy wówczas dużo lepszy efekt, a sama nauka będzie dla dziecka o wiele przyjemniejsza!

17 stycznia, 2016

Posted In: Dla rodziców

Kiedy najlepiej rozpocząć naukę muzyki? Jak najwcześniej. Można zacząć już w okresie prenatalnym, jednak na pewno nie później niż ok. 5. roku życia. Zdolności muzyczne (i nie tylko te) kształtują się bowiem tylko do ukończenia przez dziecko 9. roku życia.

  • Wykorzystujemy plastyczność mózgu dziecka, by jak najpełniej rozwinąć jego zdolności.
  • Im wcześniej dziecko zaczyna uczyć się muzyki, tym to dla niego łatwiejsze.
  • Dzięki zajęciom zwiększa się pojemność mózgu dziecka, co w późniejszej edukacji przyniesie wiele korzyści (np. podczas nauki języków obcych czy matematyki).

Jak wyglądają zajęcia?

Instruktor śpiewa i rytmizuje dla dzieci, wchodząc z nimi w muzyczną interakcję. Piosenki i rytmiczanki zostały pozbawione warstwy słownej, aby uczestnicy skupiali się tylko na muzyce.

Dlaczego? Bardzo często maluch (uczony metodami tradycyjnymi), który chce się pochwalić znajomością piosenki, w domu jest w stanie tylko skandować, recytować jej tekst. Słowa są dzieciom bliższe niż warstwa muzyczna, zapamiętują więc najpierw to, co jest dla nich łatwiejsze, ignorując melodię.

Zajęcia polegają na dostarczeniu dzieciom jak najbogatszych doświadczeń muzycznych – słuchają więc piosenek w różnych skalach (durowe, molowe, w skalach cygańskich, góralskich itp.), różnym charakterze (np. skocznym, spokojnym) oraz różnym – często egzotycznym i nietypowym – rytmie. Im bogatsze będą doświadczenia słuchowe dziecka, tym bogatszy będzie później jego repertuar. Znów posłużę się analogią do nauki języka – im więcej słów mówionych przez dorosłych dziecko usłyszy, tym więcej będzie samo używać.

16 stycznia, 2016

Posted In: Dla rodziców

By muzyka sprawiała mu przyjemność, by mogło się w niej zanurzyć, wsłuchując w harmonijne brzmienie. By czuło, że samo tworzy coś, co ma muzyczny sens. By uczyło się przez zabawę i mogło się rozwijać.

Dlatego uczymy w małych grupach, 3–6 osób. Dzieci mają możliwość grania zespołowego i uczenia się od siebie nawzajem. Jednocześnie mają indywidualny kontakt z nauczycielem na każdych zajęciach. Nauka gry na instrumencie przeplatana jest ćwiczeniami ogólnomuzycznymi.

Nauczyciel ma do dyspozycji salę z dywanem, gdzie dzieci mają swobodę ruchu i ekspresji całym ciałem. Pomoce dostosowane są do wieku dziecka (kolorowe chustki, piłeczki, bańki mydlane, małe instrumenty).

Nie uczymy nutek i nie prowadzimy żmudnych ćwiczeń. Nie zniechęcamy dziecka do muzyki, ale sprawiamy, że staje się ona niezapomnianą przygodą. Dzieci rozwijają swoje muzyczne zdolności, śpiewają, poruszają się do muzyki w swobodny sposób. Grają na początku rzeczy bardzo proste, ale zawsze mające muzyczny sens, by czuły, że już potrafią same zagrać, stworzyć muzykę.

15 stycznia, 2016

Posted In: Dla rodziców

Najpierw dziecko powinno się osłuchać (śpiewamy dziecku, a nie z nim). Im bardziej różnorodnej muzyki słucha maluch, tym lepiej. Jeżeli chcemy, żeby dziecko nauczyło się śpiewać, musimy sami mu  śpiewać. Nagrania muzyki instrumentalnej to nie wszystko.

Następny krok w nauce muzyki to naśladowanie dorosłych i próby śpiewania własnych melodii. Pomimo że te melodie zazwyczaj różnią się od tego, co wykonuje dorosły, jest to bardzo ważny etap. U  dzieci, które rozpoczynają proces akulturacji (osłuchiwania się z muzyką) dopiero w wieku szkolnym, ten etap może potrwać dłużej.

Dopiero dziecku, które jest osłuchane z muzyką oraz samo swobodnie i czysto śpiewa, a także improwizuje, można próbować pokazywać, w jaki sposób czytać zapis nutowy. Najpierw należy czytać muzykę, która jest dziecku znana ze słyszenia.

Nauka pisania nut oraz teorii muzyki powinna nastąpić na samym końcu.

Na czym polegają więc zajęcia?

Na pewno wszyscy Państwo uczyli się muzyki w szkole. Być może nawet część z Państwa umie grać na jakimś instrumencie.

Kiedy dziecko wróci do domu z pierwszych zajęć, zapewne zauważą Państwo, że jest uczone w sposób zupełnie odmienny, niż robi się to w innych szkołach. Niektóre terminy będą nowe, a niektóre znane wyrazy zostaną użyte w innym znaczeniu.

Będziemy recytować rytmiczanki, śpiewać motywy, tworzyć zakończenia melodii. Będziemy śpiewać, poruszać się rytmicznie w rytm makrobitów, a później grać ze słuchu, rozwijając pamięć muzyczną i zdolność improwizacji. Przez pierwsze lata dzieci nie poznają nut, ale za to będą swobodnie śpiewać i improwizować, będziemy tworzyć i wykonywać muzykę ze zrozumieniem. Nauczą się komponować własne piosenki i utwory. Poznają różnorodne style muzyczne (w pierwszym roku nauki dzieci grają już boogie i utwory jazzowe). Niewprowadzanie zbędnej teorii to ogromny atut zajęć zgodnych z koncepcją Gordona.

Za pomocą ćwiczeń ruchowych rozwiniemy również znacznie poczucie rytmu. Dzieci doskonale wyczuwają makro- i mikrobity (większe i mniejsze jednostki metryczne) i potrafią wykonać zaskakująco trudne przebiegi rytmiczne.

Całość zajęć zostanie indywidualnie zaprojektowana dla każdej grupy, pod kątem zdolności muzycznych każdego dziecka, które uczestniczy w zajęciach. Pozwoli to na osiągnięcie optymalnych rezultatów i naukę w przyjemnej, kameralnej atmosferze!

14 stycznia, 2016

Posted In: Dla rodziców

Program zajęć, oparty na solidnych podstawach naukowych, gwarancją skuteczności

Prof. Edwin Elias Gordon to amerykański psycholog muzyki. Kilkadziesiąt lat poświęcił na to, aby zbadać, w jaki sposób dzieci uczą się muzyki i jak prowadzić z nimi zajęcia, aby osiągnąć jak najlepszy efekt.

Stworzył więc wiele eksperymentalnych grup, w których obserwował dzieci, stymulując je muzycznie w różny sposób i zauważył, że dziecko uczy się muzyki bardzo podobnie do sposobu, w jaki uczy się swojego języka ojczystego!

Najpierw, przez pierwszy rok życia, tylko słucha swojego języka, później uczy się wypowiadać pierwsze słowa. Z muzyką jest podobnie. Dziecko, które nie miało okazji się z nią osłuchać, nie zacznie poprawnie jej wykonywać. Nie można od takiego dziecka wymagać, aby od razu zaczęło śpiewać. To tak samo, jakby wymagać od dziecka, które nie słyszało nigdy słowa w języku polskim, aby od razu wypowiadało się (bądź recytowało wiersze) w tym języku.

Podobnie jest z nauką gry na instrumencie – odbywać się może dopiero wtedy, kiedy dziecko jest już osłuchane z muzyką, samo poprawnie i czysto śpiewa.

Szkolenia gordonowskie, kursy online, podręczniki gordonowskie dla uczniów i nauczycieli: http://www.instytutgordonowski.pl 

13 stycznia, 2016

Posted In: Dla rodziców